Wrzesień minął zdecydowanie zbyt szybko i zostało po nim jedynie wspomnienie. Temperatura drastycznie spadła – tak, wiem, że w ciągu dnia jest znośnie, a nawet słonecznie i bardzo ciepło, ale poranki zaskakują, a raczej zatykają z zimna. Na szczęście staram się myśleć pozytywnie (czyli szklanka jest do połowy pełna) i w tym ochłodzeniu widzę jeden…
Zima już prawie za nami, ale czas który nadchodzi obfituje w choroby i przeziębienia, którym jakoś trzeba stawić czoło. Nas też niestety nie ominęło (mało brakowało, ale jednak!), stąd ta długa przerwa na blogu. Jako że na moim blogu zamieszczam przepisy tylko na zupy to oczywiście zaproponuję Wam kurację z wykorzystaniem zup posiadających w swoim…