Pho-bo – wietnamski rosół

Phở bò (bo tak w oryginale się piszę nazwę tej zupy) w tym wydaniu jest troszkę podobna do znajdującego się już na moim blogu orientalnego rosołu z kaczki – przynajmniej w wykonaniu, ale jako całość ma inny charakter i jest niczym innym tylko orientalnym, wietnamskim rosołem.
Cała procedura przygotowania składników troszkę trwa, sam czas gotowania też jest długi i zbliżony do czasu gotowania naszego tradycyjnego rosołu, ale uwierzcie na słowo, że warto. Po przydługich przygotowaniach pozostaje nam tylko czekać i rozkoszować się aromatami dochodzącymi z kuchni i cierpieć katusze, ale na Pho zdecydowanie warto poczekać.
Zapraszam do zamiany tradycyjnego niedzielnego rosołu w coś bardziej egzotycznego.

W oczekiwaniu na Pho polecam ten filmik z nauką prawidłowego wypowiadania nazwy tej zupy – https://www.youtube.com/watch?v=fOAkcFMrguY

Składniki:

  • wołowina z kością – 600 g
  • czosnek – 3-4 ząbki nieobrane
  • cebula – 1 duża
  • imbir – korzeń – 50 g
  • cukier trzcinowy – 1 łyżeczka
  • sos rybny – 60 ml
  • kilka plastrów chudej wołowiny – bardzo cienkich (najlepiej jest wcześniej zamrozić mięso i kroić ostrym nożem na cienkie plasterki)
  • cebulka dymka (tylko część biała – zieloną część zostawić do dekoracji)
  • sól

Przyprawy:

  • goździki – 2szt.
  • anyż – 2 gwiazdki
  • kora cynamonu – 5 cm
  • pieprz czarny ziarnisty – łyżeczka

Do podania:

  • makaron ryżowy przygotowany wg przepisu na opakowaniu
  • papryczka chilli
  • kolendra (mięta)
  • zielona część cebulki dymki
  • sok z limonki

wietnamski bulion pho-bo

Przepis na zupę pho-bo:

1. Wołowinę włożyć do garnka, zalać zimną wodą i dodać 2 łyżeczki soli. Zostawić na godzinę.
2. W międzyczasie przygotować dodatki do zupy. Przygotować kawałek gazy złożonej kilkukrotnie. Na patelni podprażyć goździki, anyż, cynamon i pieprz przez ok. 2 minuty. Następnie przyprawy rozgnieść w moździerzu i włożyć do gazy zawiązując ją szczelnie. Cebulę, czosnek oraz imbir opalić nad palnikiem, ostudzić i obrać ze skórki.
3. Mięso wyjąć z garnka, wodę wylać, garnek przepłukać , włożyć do niego z powrotem mięso i zalać dwoma litrami czystej zimnej wody. Garnek postawić na gazie, zagotować i szumować przez ok. 15-20 minut. Po tym czasie zmniejszyć ogień tak, aby całość tylko delikatnie się gotowała. Dodać sos rybny, łyżeczkę soli, woreczek z przyprawami, cukier oraz opalone warzywa. Przykryć i gotować przez minimum 3 godziny.
4. Przygotować makaron ryżowy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Przygotować również wszystkie dodatki do bulionu (posiekać papryczkę chili, kolendrę oraz zieloną część dymki).
5. Po tym czasie mięso wyjąć (można wykorzystać do czegoś innego np. do tego), a bulion przecedzić do czystego garnka. Dodać posiekaną dymkę (białą i jasnozieloną część) i gotować na małym gazie.
6. Przygotować miseczki z makaronem oraz plastrami wołowiny i zalać całość gorącym bulionem. Dodać chilli, kolendrę, dymkę oraz koniecznie skropić obficie sokiem z limonki.
Smacznego!

Źródło przepisu: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_orientu/pho/przepis.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *