Gdy przychodzą takie zimniejsze dni człowiek, a przynajmniej ja automatycznie nabieram ochoty na ciepłe, treściwe jedzenie. Najlepszym rozgrzewaczem jest oczywiście miska zupy (to mój blog, więc co miałam innego napisać 😉 ), a w niej rozgrzewające składniki. Tym razem wybór padł na soczewicę, chilli, pomidory oraz mleczko kokosowe. Z połączenia tych składników powstała pełna egzotycznych aromatów indyjska zupa dahl. Zapachy, jakie rozchodziły się po domu w trakcie jej gotowania były obłędne i trudne do zniesienia dla głodnych brzuchów. Jaka wyszła? Kwaśna, pełna przypraw, łagodna, zawiesista, aromatyczna – trudna do opisania nawet kilkoma przymiotnikami. Jeśli chcecie wiedzieć, jaka jest to koniecznie musicie ją ugotować. Polecam!
Składniki:
- czerwona soczewica – 150g
- krojone pomidory z puszki – 2 szt.
- mleczko kokosowe – 200ml
- bulion drobiowy lub warzywny – 1 litr
- szalotka – 2 szt.
- czosnek – 1 ząbek
- garam masala – 1 łyżeczka
- kurkuma – pół łyżeczki
- kmin rzymski – zmielony – 1 łyżeczka
- chilli w proszku – do smaku
- olej ryżowy – 2 łyżki
- sok z cytryny i limonki – z połówek
- sól do smaku
- kolendra – do dekoracji
Przepis na zupę dahl:
1. Szalotki oraz czosnek obrać i pokroić. Soczewicę przepłukać. W garnku rozgrzać olej ryżowy. Do rozgrzanego dodać pokrojone szalotki, zamieszać i przesmażyć. Po chwili dodać czosnek. Ponownie chwilkę przesmażyć.
2. Do szalotek dodać przyprawy – garam masala, kurkumę kmin oraz chilli. Zamieszać i całość przez minutę przesmażyć mieszając.
3. Opłukaną soczewicę dodać do garnka. Dodać również pomidory, sok z cytryny oraz limonki, mleczko kokosowe oraz bulion. Gotować przez około 25 minut, aż soczewica będzie miękka.
4. Doprawić do smaku solą oraz ew. przyprawami. Podawać z kolendrą.
Smacznego!
Źródło przepisu: http://radoscjedzenia.com/indyjska-zupa-dahl/
Można użyć pasty curry, ale smak będzie troszkę inny. Dodałabym jeszcze kminu rzymskiego oraz szczyptę cynamonu, gałki muszkatołowej (te przyprawy są składnikami garam masala). Indyjskie potrawy mają to do siebie, że są niezwykle aromatyczne i wymagają dużej ilości przypraw.
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Pozdrawiam i smacznego
Czy zamiast przypraw do zupy mogę dodać pasty curry np. zielonej? Super strona, piękne zdjęcia i bardzo fajne przepisy 🙂 W niedzielę ugotuję Twoją Fakes ;), a później zabieram się za dahl!