Miał być zwykły rosół drobiowy, ale coś z nastaniem niskich temperatur strasznie mnie ciągnie do orientalnego jedzenia. Nie wiem, czy to ze względu na rozgrzewające i zdrowe składniki, czy też nie, ale pomyślałam, że skoro na blogu jest już przepis na Pho-bo to teraz czas na drobiowy odpowiednik, czyli Pho-ga (oryg – Phở gà). Sposób gotowania, jak również dodatki do Pho-bo i Pho-ga praktycznie się niczym nie różnią. To co jest inne to oczywiście sama baza Pho – czyli mięso. W przypadku zupy Bo używamy mięsa wołowego, a w zupie Ga – kurczaka. Samych wersji zupy Pho i sposobów gotowania jest wiele, stosuje się różne dodatki – a tak naprawdę jak ona finalnie będzie smakować zależy tylko od Was i waszych upodobań. Wietnamczycy dodają różne składniki, więc i my możemy wybrać samodzielnie i skomponować swoje własne ukochane Pho. Dla mnie absolutnie obowiązkowym składnikiem jest sok z limonki, bez niej Pho wiele traci.
I zdecydowanie do gustu bardziej przypadła Pho-Bo, ale podobno Wietnamczycy chętniej sięgają po drobiową wersję, więc decyzję, która lepsza zostawiam Wam.
Zapraszam do gotowania.
Składniki na zupę:
- wiejska lub ekologiczna kura/kurczak – 1-1,5kg
- cebula – 1 duża
- imbir – 50g
- cukier trzcinowy
- sos rybny – do smaku
- sos sojowy – do smaku
Przyprawy:
- goździki – 3szt.
- anyż – 2 gwiazdki
- laska cynamonu – 5 cm
- kolendra – ziarenka – ½ łyżeczki
Do podania:
- makaron ryżowy przygotowany wg przepisu na opakowaniu
- papryczka chilli
- kolendra
- zielona część cebulki dymki
- sok z limonki
- kiełki fasoli mung
Przepis na zupę Pho-ga:
1. Do dużego garnka włożyć opłukaną pod bieżącą wodą kurę, zalać 2 litrami zimnej wody. Wstawić na piec i zagotować. Po zagotowaniu, zmniejszyć gaz i gotować kurę bez przykrycia zdejmując pojawiające się szumy.
2. W przerwach między szumowaniem opalić na ogniu cebulę (nieobraną) oraz nieobrany imbir. Na suchej patelni podprażyć goździki, anyż, cynamon oraz ziarenka kolendry. Wystudzić.
3. Przygotować gazę i tak jak w przypadku Pho-bo zawinąć podprażone przyprawy w nią tworząc coś w rodzaju sakiewki. Pozwoli to przyprawom oddać zupie swój smak oraz zachować klarowność bulionu.
4. Kurę wraz z wywarem przecedzić do nowego garnka, dodać cebulę, imbir, woreczek z przyprawami, łyżkę cukru, 2 łyżki sosu rybnego, łyżkę sosu sojowego. Gotować całość na bardzo małym ogniu, bez przykrycia. Czas gotowania – 2 godziny (ale im dłużej tym lepiej, więc nie bójcie się zostawić Pho dłużej na gazie).
5. Przygotować dodatki – makaron wg przepisu na opakowaniu, a warzywa (kolendrę, papryczkę chilli, dymkę) posiekać.
6. Pod koniec gotowania doprawić do smaku sosem sojowym lub solą. Wyciągnąć kurczaka i obrać część mięsa np. z piersi i odłożyć do zupy.
7. Do miseczek włożyć makaron, wszystkie dodatki, mięso i całość zalać gorącym Pho-ga. Podawać skropione sokiem z limonki.
Smacznego!!
Źródło przepisu: ze zmianami http://kuchniawschodu.blog.pl/pho-ga-wietnamski-rosol-drobiowy-pho-ga/