Jakiś czas nie dodawałam nowych wpisów i na dzisiaj mam dla Was jeszcze coś z moich „zapasów”, ale obiecuję, że już niedługo nowe. Niektórzy mają swój „back to school”, a ja mam „back to kitchen” 🙂
Dzisiaj troszkę inna botwinka. Tym razem podpatrzyłam przepis na jadłonomii, a że lubię takie smaki postanowiłam ją od razu ugotować i przekonać się, czy jest lepsza od takiej naszej, tradycyjnej botwinki z ziemniakami.
Cóż wyszło z porównania? A dokładnie to czego się spodziewacie… Porównać się nie da, a jak się botwinkę lubi to koniecznie trzeba ugotować obie i wyrobić sobie swoje zdanie na ich temat. Do czego gorąco zachęcam 🙂
Smacznego botwinkożercy!
I jeszcze jedna nowinka, od dzisiaj postaram się dodawać do każdego przepisu wartości odżywcze i kaloryczność poszczególnych składników i całej zupy. To taka mała nowość, a jednocześnie to nad czym ostatnio się pochylam. Zachęcam znawców dietetycznych klimatów do komentowania i poprawiania ewentualnych błędów 🙂
Orientalna botwinka z mlekiem kokosowym
Składniki na zupę:
- botwinka – 1 duży pęczek
- ziemniaki – 2 średnie sztuki
- imbir – 3 cm kawałek
- czosnek – 1 ząbek
- mleczko kokosowe – 1 duża 400ml puszka
- bulion warzywny – 1,5l
- „stare” buraki – 2 sztuki
- olej – 1 łyżka do wyboru ryżowy, kokosowy lub ew. oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- kolendra – mielona – 1 płaska łyżeczka
- kmin rzymski (kumin) – 1 płaska łyżeczka
- sok z cytryny – 1 łyżka lub więcej
Przepis na orientalną botwinkę:
1. Imbir obrać łyżeczką i zetrzeć na małej tarce. Czosnek obrać i drobno poszatkować. Liście botwinki dobrze umyć, odciąć łodyżki. Liście zszatkować, a łodyżki pokroić w 2 cm kawałki. Buraczki z botwinki obrać i pokroić w drobną kostkę. Ziemniaki i „stare” buraki również obrać i pokroić, ziemniaki w kostkę, a buraki w plasterki.
2. W garnku rozgrzać olej, na rozgrzany wrzucić imbir wraz z czosnkiem, zamieszać i podsmażyć na małym ogniu przez minutę (uważając, aby nie przypalić). Do podsmażonych warzyw wrzucić przygotowaną botwinkę (liście, łodyżki oraz młode buraczki), ziemniaki oraz „stare” buraki, dodać również kolendrę z kminem. Zamieszać, przykryć pokrywką i dusić przez 10 minut.
3. Do podduszonych warzyw wlać bulion oraz mleko kokosowe, przykryć i gotować aż do miękkości (ok. 15 minut).
4. Doprawić do smaku solą, pieprzem, dodać sok z cytryny. Można podawać z natką pietruszki lub ze świeżą kolendrą.
Smacznego!
Kaloryczność i wartości odżywcze w mojej orientalnej botwince z mlekiem kokosowym odnoszą się do proponowanej przeze mnie wyżej gramatury:
botwinka – 60 kcal, B 7,4g, T 1,8g, W 19,3g, Bł. 15,4g
ziemniaki – 139 kcal, B 3,4g, T 0,2g, W 32,9g, Bł. 2,7g
imbir – 8 kcal, B 0,2gg, T 0,1g, W 1,8g, Bł. 0,2g
czosnek – 7kcal, B 0,3g, T 0g, W 1,6g, Bł. 0,2g
mleko kokosowe – 840 kcal, B 8,8g, T 84g, W 12g, Bł. 0g
bulion warzywny – 62 kcal, B 4,2g, T 0,7g, W 18,6g, Bł. 9,3g
buraki – 80 kcal, B 3,8g, T 0,2g, W 20g, Bł. 4,6g
olej – 88 kcal, B 0g, T 9,7g, W 0g, Bł. 0g
Kaloryczność porcji (w 250ml): 257kcal, B 5,6g, T 19,3g, W 21,2g, Bł. 6,5g
Wartości odżywcze: witaminy A, B1, B2, B3, B6, C i PP, żelazo, wapń, magnez, potas, mangan, sód, miedź, chlor, fluor, cynk, bor, lit, molibden, kobalt oraz rzadko spotykane w warzywach rubid i cez, kwas foliowy, błonnik, fitosterole roślinne i przeciwutleniacze.
Jedna z ulubionych zup na blogu jest krem z burakow z mlekiem kokosowym, na ktory od roku wszyscy maja niezmiennie duzy apetyt. Jednak z okazji maja i swiezej botwiny przyszedl czas na wiosenna i jeszcze lepsza wersje tego przepisu.