Mój blog – pierwszy wpis :)

Pierwszy post jest oczywiście najtrudniejszy i decyzja dotycząca wyboru zupy, która pojawi się jako pierwsza strasznie mnie stresuje. Sama nie wiem, czy zacząć od jakiejś domowej klasyki, czy też zabłysnąć ciekawymi składnikami. No, ale cóż… czas podjąć decyzję….

Ale zanim przepis i wpis i zdjęcia i rady/porady, to może napiszę, dlaczego zaczynam prowadzenie bloga z zupami, dlaczego mam nadzieję, że „Zalewajka” będzie moim życiem i nowym dzieckiem
Troszkę już na stronie „O mnie” jest (przyznam, że trudno mi tak po prostu napisać coś o mnie – zawsze tak miałam), więc tutaj dodam tylko, że chciałabym, żebyście zakochali się w gotowaniu zup, żeby zupa stała się dla Was podstawą obiadu, czymś bez czego nie siada się do stołu i nie zaczyna uczty.

A dlaczego na moim blogu są tylko same zupy? Aaaaa…. bo nic innego gotować nie umiem 😉 Oczywiście to żart, ale jest tyle fajnych blogów kulinarnych, a bloga z samymi tylko przepisami na zupy już nie ma! A czyż zupa nie godna takiego zaszczytu?

A żeby było jeszcze weselej, to podejmuję wyzwanie rzucone przez mojego męża – ugotuję i zamieszczę na moim blogu przepisy na 365 zup! Oczywiście nie dokonam tego w rok 😉 Kto myślał, że się o to pokuszę, to się mylił, ale obiecuję, że będzie to kopalnia zupowej wiedzy!
Zapraszam do śledzenia i kibicowania

A pierwszą zupą będzie … coś z klasyki…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *