Zalewajka odpoczywała w tym roku nad polskim morzem i tam (niestety dzieląc się z mężem) zjadła pyszną toskańską zupę rybną w jednej z sopockich knajpek.
Miała być recenzja, ale niestety na razie nie będzie. Niech za pochwałę posłuży ten wpis, a wszystkim głodnym, zziębniętym, poszukującym rozgrzania w Sopocie polecam zupkę w Sanatorium 🙂
Toskańska zupa rybna
Składniki na zupę:
- filet z łososia – 300g (można użyć również dorsza/różne owoce morze)
- pomidory z puszki – 2 puszki (lub ewentualnie 1 puszkę oraz 250ml passaty pomidorowej)
- seler naciowy – 2 łodygi
- cebula – średniej wielkości
- marchewka – mała
- czosnek – 1 ząbek
- papryka słodka
- papryka wędzona ostra
- tymianek, bazylia,
- sos rybny – 3 łyżki
- woda – 2 litry (można również użyć bulionu ugotowanego na rybich głowach, kręgosłupach)
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- sok z cytryny
- natka pietruszki – do dekoracji
Przepis na toskańską zupę rybną:
1. Łodygi selera, marchewkę, cebulę oraz czosnek obrać. Marchewkę pokroić w słupki, selera i cebulę w kostkę. Łososia opłukać, osuszyć, oddzielić od skóry i pokroić w 1,5-2cm kostkę.
2. W garnku, w który będziemy gotować zupę rozgrzać dwie łyżki oliwy, na rozgrzany tłuszcz wrzucić cebulę, zeszklić. Dodać seler naciowy oraz marchewkę. Zamieszać i chwilkę przesmażyć. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i smażyć minutę.
3. Dodać do garnka pomidory z puszki, wodę oraz przyprawy (papryki, tymianek, bazylię oraz sos rybny). Zamieszać i gotować aż warzywa będą miękkie.
4. Na koniec dodać kawałeczki łososia, którego gotować 1-2 minuty. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Podawać z natką oraz kilkoma kroplami soku z cytryny.
*wpis nie jest sponsorowany, choć przepis na zupę chętnie przyjmę 🙂
Wygląda bardzo apetycznie 🙂