Zupa pomidorowa to tradycyjna zupa poniedziałkowa w moim rodzinnym domu. Dawniej przygotowywana oczywiście z koncentratu (sama nie wiem, dlaczego tak robiliśmy), teraz głównie ze świeżych lub mrożonych pomidorów (czasami z braku w/w z pomidorów z puszki).
Zupa pomidorowa to klasyk oraz zupa błyskawica (zwłaszcza jeśli ma się uprzednio przygotowany wywar). Uwielbiana przez dzieci, najlepsza z makaronem, takim rosołowym lub cieniutkim makaronem ryżowym. Ciężko ją zepsuć, szybko znika z talerzy i doskonale rozgrzewa w jesienne dni. Zapraszam na pomidorówkę.
Czas przygotowania: 20 minut
Czas gotowania: 20 minut (bez wywaru)
Składniki:
- bulion mięsno-warzywny – 1l
- mrożone pomidory ok. 60 dkg
- marchewka oraz pietruszka z bulionu – po 1 sztuce
- śmietana 18% – 2 łyżki
- sól, pieprz do smaku
- makaron ryżowy / makaron rosołowy / ryż
- natka pietruszki
Przepis na zupę pomidorową
Obrać włoszczyznę na bulion. Opłukać mięso/kości (możemy użyć żeberek lub kości ze schabu) lub porcję rosołową. Wrzucić do garnka, zalać wodą tak, aby woda przykryła mięso i warzywa i wstawić do gotowania. Czas gotowania – ok. 1 godziny.
Dobrze taki bulion przygotować wcześniej lub nawet ugotować raz większą ilość i zamrozić porcje po ok. 1l. Taki zabieg znacznie skraca nam czas przygotowania zupy i sprawia, że do każdego przepisu można wstawić nazwę Ekspresowa 😉 Z bulionu warto odłożyć sobie marchewkę i pietruszkę, aby dodać je później do zupy.
Jeśli mamy bulion zamrożony to oczywiście należy go rozmrozić* i doprowadzić do wrzenia, uprzednio delikatnie rozcieńczając go wodą.
W momencie kiedy cały bulion zaczyna wrzeć, wrzucić zamrożone pomidory (ja w zimie stosuję głównie pomidory mrożone, które wrzucam bez rozmrażania razem ze skórką do gotującego się wywaru.
W międzyczasie wstawić również wodę do gotowania na makaron lub ryż. Oczywiście makaronu ryżowego nie gotujemy. W tym przypadku włączyć do gotowania wodę w czajniku i wrzątkiem zalać makaron ryżowy i odstawić na 3 minuty. Po tym czasie odcedzić makaron.
Po chwili pomidory zaczną puchnąć i jeśli je delikatnie naciśniemy to zaczną pękać i skórka pięknie sama odejdzie. Powoli wyciągnąć ją szczypcami. Następnie zostawić wywar wraz z pomidorami na chwilę (ok. 15 minut) na niewielkim ogniu.
Jeśli nasza woda na makaron/ryż się gotuje, wrzucić odmierzoną porcję do gotującej się i uprzednio posolonej wody. W międzyczasie przygotować śmietanę do hartowania w osobnym pojemniku.
Po upływie 15 minut ściągnąć garnek z zupą z pieca, dodać do wywaru marchewkę i pietruszkę. Za pomocą ręcznego blendera zmiksować zupę. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
A na koniec dodać do zupy zahartowaną śmietanę (energicznie mieszając śmietanę wlewamy powolutku do niej naszą pomidorówkę. Tak, aby nam się śmietana nie ścięła. Następnie całość przelewamy do garnka z zupą).
Po rozlaniu do talerzy posypujemy pomidorówkę posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
Źródło przepisu: przepis własny
Uwagi dodatkowe:
*ja często najpierw gotuję wodę i zanurzam we wrzątku mój pojemnik z zamrożonym bulionem. Tylko do momentu, aż bulion „puści” pojemnik, a następnie wkładam taką kostkę bulionową do garnka i delikatnie zaczynam ją podgrzewać, aż do całkowitego rozpuszczenia. Nie polecam rozmrażania w mikrofalówce. Mało ekonomiczny sposób, bo wywar się bardzo długo rozmraża.
